Powinienem był to zrobić dawno. Ale brak czasu, permanentny zamęt i różne inne kwestie, spowodowały, że nie znalazłem dobrego momentu. Wielka Sobota jest więc równie dobrym dniem aby temat ogarnąć jak każdy inny. Blog pod obecną domeną i w dotychczasowym kształcie od dziś uznaję za nieaktywny. Co oczywiście nie oznacza braku mojej aktywności. Wprost przeciwnie. Należą się Wam jednak wyjaśnienia.
Kiedy tworzyłem w 2011 roku Jerry's Tales, nie sądziłem, że po paru latach moja internetowa działalność rozszerzy się aż do tego stopnia. Podcasty, nagrywane solowo oraz w ramach wielu gościnnych projektów, moja redaktorska przygoda z Carpe Noctem, w końcu powstanie w 2016 roku Konglomeratu Podcastowego. To wszystko powodowało, że ilość zakładek zbierających gościnne występy systematycznie rosła, a ilość tekstów i podcastów na macierzystym blogu spadała. Widać to było szczególnie mocno w minionym roku, kiedy to łączna ilość moich tekstów i podcastów podeszła pod setkę, a z tego na blog trafiło ok. 15%.
I oczywistą przyczyną jest przede wszystkim powstanie Konglomeratu Podcastowego, który stworzył mi, stworzył nam tak po prawdzie, unikatowe możliwości w kilku aspektach.
1) Zbiera wszystkie aktywności tekstowo-podcastowe, w tym całe archiwum Jerry's Tales, Alchemii Gier i innych naszych projektów, i to w super przejrzystej formie. Wystarczy kliknąć na moje nazwisko i już, macie wszystko co powstało, mojego autorstwa. Rzućcie tylko okiem
2) Wygoda i komfort tworzenia. To się wielu może wydać nieprawdopodobne, ale jak przejdzie się na wordpress, to naprawdę zrobienie posta "po staremu" wymaga ogromnej ilości samozaparcia.
3) Możemy mówić o czym chcemy, gdzie chcemy, a po kliknięciu w tag lub słowo kluczowe od razu widzicie wszystkie podcasty i teksty związane z danym tematem, niezależnie gdzie i kiedy się ukazały.
A to wszystko powoduje, że nie widzę sensu aby sztucznie powielać treści publikując je tu, na jerrystales.blogspot.com, i na Konglomeracie. Tym samym moja działalność na blogspocie oficjalnie dobiega końca. Kluczowe jest jednak to "na blogspocie". Tylko w tym roku opublikowałem 32 podcasty oraz 2 teksty, czyli więcej niż kiedykolwiek wcześniej w podobnym okresie. I co ważne, mimo kryzysu wiary w sens tego wszystkiego, mimo braku czasu, mimo innych przeciwności, na razie wygląda na to, że w najbliższych tygodniach tendencja powinna się utrzymać. Do tego, na pewno strona na facebooku będzie nadal utrzymana, bo jako gaduła, wiecznie mam coś do powiedzenia, a to nadal taki nieco bardziej osobisty kawałek mojego internetu.
Jeżeli zatem traficie na tego bloga, to nie zakładajcie, że jego autor zaprzestał działalności. Przeniósł ją tylko na wyższy poziom. Polubcie zatem Konglomerat na facebooku, dajcie suba na youtube albo follow na instagramie i sami się o tym przekonajcie To co? Do zobaczenia na: